Baja Poland, czyli Małysz na własnym gruncie
Kibicujemy Adamowi Małyszowi i Rafałowi Martonowi, którzy startują w rajdzie Baja Poland!
Podobnie jak na ostatniej imprezie cross country, w której brały udział samochodowa załoga Orlen Team na Węgrzech na Baja Poland oesów także jest tylko pięć. Cała trasa zawodów wraz z dojazdówkami to niespełna 800 km (2 etapy z piątkowym superosem w Szczecinie), zaś same odcinki mają 522 kilometrów. Dla Adama i Rafała oznacza to z grubsza tę samą taktykę: zwycięży ten, kto na relatywnie krótkiej trasie (Szczecin-Dobra-Drawsko Pomorskie) uniknie błędów, a także trafi z doborem opon.
– W sumie sytuacja jest taka jak na Węgrzech, ale teraz to my jesteśmy „ci miejscowi” i mamy teoretyczną przewagę, bo znamy charakter naszego rajdu. Startując z priorytetem, muszę kończyć rajd na tych samych oponach, na których zacząłem ściganie. Jeśli dajmy na to będzie załamanie pogody, a opony założymy akurat na twarde szutry, będzie trzeba bardziej uważać. W jakimś stopniu nasz pech podczas Hungarian Baja był właśnie związany z nietrafionymi oponami. Gdy mnie wtedy podbiło, na dwóch kołach nie dało się wyprowadzić samochodu i od razu nas obróciło na bok. Zamierzamy powalczyć. W ubiegłym roku skończyliśmy Baja Poland na czwartym miejscu, teraz mamy ambicje na lepszy wynik – komentuje Adam Małysz.
Start pierwszego odcinka – superoesu w Szczecinie już jutro, o godzinie 18.15 (Rally Fan Park Szczecin, ulica Szafera). Właściwa rywalizacja zajmie dwa kolejne dni. Kluczowe będą długie odcinki, które wytyczono na poligonie w Drawsku (każdy po 188,5 km). Zakończenie imprezy (w tym dwa ostatnie odcinki „Dobra” długości niecałych 73 km) już w najbliższą niedzielę!
Start załogi Małysz-Marton na Węgrzech wspierają firmy
ORLEN, RED BULL, GENERALI, TOYOTA, NEW BALANCE