Adam Małysz i Rafał Marton pierwsi na mecie Baja Carpathia 2013
Rajd Baja Carpathia w Stalowej Woli stanowi część eliminacji Pucharu Strefy Europy Centralnej (CEZ) oraz 1. rundę Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych 2013. Wlicza się także do Mistrzostw Czech oraz Pucharu Słowacji. Trzydniowa rywalizacja zakończyła się bezdyskusyjnym zwycięstwem Adama Małysza, pilotowanego przez Rafała Martona.
Załoga ORLEN Teamu była najszybsza na wszystkich odcinkach specjalnych. Rajd otworzył prolog w szczególnych okolicznościach – terenowe samochody musiały poradzić sobie z wyścigiem ulicznym na asfaltowej nawierzchni. Adam i Rafał zakończyli prolog z najszybszym czasem, rozpoczynając dobrą passę, która nie opuściła ich aż do końca. Dzień drugi rajdu to trzy kolejne wygrane OS-y i umocnienie się na pozycji lidera.
Ostatniego dnia załodze nie udało się wprawdzie uniknąć drobnych problemów technicznych, jednak nie były one w stanie powstrzymać jej od sięgnięcia po najwyższe trofeum. Adam i Rafał zakończyli rajd z przewagą czasową 6’17” nad miejscem drugim, które zajęli Miroslav Zapletal i Maciej Marton.
Podczas trzydniowego rajdu uczestnicy przejechali 6 odcinków specjalnych na trasie:
Odcinek Super Specjalny „Nowy Świat”
Odcinek Specjalny nr 2 „Bojanów” – długość 121,5 km
Odcinek Specjalny nr 3 „Błonia” – Stalowa Wola, Błonia nad Sanem
Odcinek Specjalny nr 4 „Błonia” – Stalowa Wola, Błonia nad Sanem
Odcinek Specjalny nr 5 „Nowa Dęba” – długość 83 km
Odcinek Specjalny nr 6 „Nowa Dęba” – długość 83 km (skrócony do 38 km)
Adam Małysz: Bardzo cieszę się, że mogliśmy wystartować w eliminacjach do Pucharu po raz drugi w Stalowej Woli, na polskiej ziemi. Mamy za sobą kolejne kilometry, kolejną okazję do szlifowania techniki jazdy. Postępy, które robimy motywują mnie do dalszej pracy. Jestem świadom, że jest jej dużo, ale dzięki rywalizacji z najlepszymi wciąż się uczymy. Zwycięstwo w Baja Carpathia to dla mnie ważny krok naprzód i cieszę się, że ten postęp jest widoczny. To dodaje mi dużo energii do działania.
Rafał Marton: Cała trasa jak zwykle bardzo ciekawa i zróżnicowana. Naprawdę trudny był odcinek na Błoniach nad Sanem, ciasny i techniczny. Większość trasy wiodła po piachu, było też jednak kilka miejsc bardzo śliskich. W jednym z takich miejsc zostaliśmy na dłużej, bo złapaliśmy trochę wody do silnika. Ostatniego dnia mieliśmy drobne problemy technicznych, ale nasz samochód jak zwykle w takich sytuacjach nie zawiódł nas. Dojechaliśmy do mety w całości, dobrym tempem.
Czołówka klasyfikacji generalnej rajdu:
1. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) – Toyota Hilux – 3h:24:09
2. Miroslav Zapletal/Maciek Marton (CZ/PL) – Hummer H3 Evo – 3h:30:26
3. Sławomir Wasiak/Marcin Grydziuszko (PL) – Mitsubishi Pajero – 3h:50:30
4. Antal Fekete/GyörgyToth (H) – Toyota Hilux – 3h:53:48
5. Włodzimierz Grajek/Piotr Brakowiecki (PL) – SAM MRT – 4h:25:51
6. Łukasz Komornicki/Artur Kołodziej (PL) – Opel Mokka – 4h:30:31