Małysz awansuje w Rajdzie Maroka
Adam Małysz poprawia swoją pozycję w klasyfikacji generalnej Rallye OiLibya du Maroc. Na drugim etapie tych zawodów kierowca Orlen Teamu zajął 16. miejsce i taką samą lokatę zajmuje w całej imprezie. Do końca rywalizacji jeszcze trzy dni.
Wtorkowy odcinek specjalny miał długość 224 kilometrów. Pętlę ponownie wytyczono w pobliżu Zagory, tym razem jednak na południowy zachód od tego miasta. Trasa wiodła między innymi przez wydmy, na których Małysz i jego francuski pilot Xavier Panseri poradzili sobie bez problemów. Z powodu fatalnych warunków te fragmenty etapu okazały się nawet łatwiejsze, niż jazda po twardszych szlakach. Nie było bowiem wiatru, który zwiewałby unoszący się nad trasą pył. A inaczej niż pierwsza dziesiątka klasyfikacji generalnej, załogi z dalszych miejsc startowały co minutę i musiały radzić sobie z mocno ograniczoną widocznością.
– Biorąc pod uwagę to, w jak strasznym kurzu jechaliśmy, zajęliśmy dziś całkiem niezłe miejsce. Na początku, przez prawie 80 kilometrów, jechaliśmy za Ronanem Chabotem. Nie chciał nas przepuścić, więc męczyliśmy się niesamowicie. Kiedy krótko przed wydmami wreszcie go wyprzedziłem, poszliśmy w tak zwany kanał. Przez pomyłkę w nawigacji nadłożyliśmy jakieś 5 kilometrów i straciliśmy około 10, może 12 minut. Ten moment zadecydował, że końcowy rezultat nie był tak dobry, jak mógł być – ocenił drugi etap imprezy w Maroku Małysz, który uzyskał czas o 26 minut i 9 sekund gorszy od zwycięzcy, Carlosa Sainza. – Poza tym obyło się bez problemów, wszystko szło dobrze, więc z optymizmem czekam na kolejne dni rajdu – dodał kierowca Mini All4 Racing.
W środę uczestnicy przedostatniej tegorocznej rundy Pucharu Świata w rajdach cross country ponownie będą walczyć w pobliżu Zagory. Trasa etapu o długości 470 kilometrów zaprowadzi ich jeszcze bardziej na zachód. Na odcinku specjalnym liczącym 274 kilometry wyzwaniem znów będą wydmy. Zaplanowano też fragmenty bardzo szybkie oraz techniczne, kamieniste szlaki, gdzie łatwo o uszkodzenie samochodu.
Następny Poprzedni